|
 |

strona główna - Obozy
- 2009 |
 |
 |
 |
 |
|

Letnia przygoda z Bodaikan dla najmłodszych 2009 |
Obóz dla najmłodszych. Czechy 17-28.07.2009 |
Byliśmy w prześlicznym, urokliwym i zacisznym miejscu. W górskim ośrodku na wysokości 1000 m. n.p.m., ze wszystkich stron otoczeni wzgórzami i trzema potokami, które swoim szumem układały nas do snu, jak najpiękniejsza z bajek.
W tak malowniczej scenerii, w spokojnej i przyjaznej dzieciom atmosferze zrealizowaliśmy nasz przebogaty program obozowy, odbyliśmy 4 wycieczki autokarowe.
Wspaniałe, zielone tereny pozwoliły nam odpocząć od klas szkolnych, komputerów, TV, sali gimnastycznej, od zgiełku samochodów, hałasów cywilizacji i innych ludzi.
Pełna odnowa i ładowanie akumulatorów na kolejny rok szkolny i treningowy.
Ten czas pozwolił nam na pełen rozwój zarówno fizyczny, jak i intelektualny, na twórczy rozwój naszych osobowości. W mnogości gier, zabaw, niespodzianek, przygód odnajdywaliśmy nasze dotąd nieodkryte talenty.
Dni przebiegały bardzo szybko, bezpiecznie, zdrowo, z dbałością o każdy szczegół, każdą minutę i o uśmiech każdego małego karateki.
Opaleni, weseli, wzmocnieni fizycznie, pełni nowych odkryć i związanych z tym wrażeń wróciliśmy szczęśliwi do Szczecina.
|
GRY I ZABAWY
|
Przeplatały każdy nasz dzień, za każdym razem inne, ciekawsze. Serwowane przez naszych instruktorów z bogatego wachlarza zaplanowanych atrakcji.
|
Spadochron |
Zabawa przybierała różne formy, w sprzyjającej atmosferze. Inspirowała twórczą działalność "małych" i "dużych". Wspaniały przyrząd do ćwiczeń tak ciała, jak i ducha.
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Przeciąganie liny |
Nasza tężyzna i siła jest ogromna. Po rywalizacji wzajemne gratulacje, wszak jesteśmy jedną drużyną Bodaikan.
|
 |
 |
 |
Wyścigi na drabinkach |
Wcześniejsze treningi na drabinkach dają rezultaty, nie łatwo z nami wygrać.
|
 |
 |
 |
Zabawy integracyjne |
Wzmacniamy naszą więź w zespole, poznajemy siebie lepiej. Stajemy się bardziej otwarci na kolegów i koleżanki. Bawimy się w grupach i wszyscy razem, a wszystko w atmosferze akceptacji i przyjaźni.
|
 |
 |
 |
Boule - petanque - bocce |
Gra popularna nie tylko we Francji i we Włoszech, ale również w Bodaikan.
Grywamy nie tylko dla sportu, ale przede wszystkim z powodów towarzyskich.
Czyste zasady rywalizacji są jej atutem. Zapewniamy Was, że emocji podczas gry jest niemało.
|
 |
 |
 |
Wyścigi w workach |
Super zabawa! Mnóstwo śmiechu i wrażeń dostarczyło nam skakanie w kolorowych workach. W nich albo się skacze albo leży na ziemi.
Wszyscy zaliczyliśmy niezły trening skoczności, a ile było przy tym radości.
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
TRENING KATA
|
Treningi odbywały się w małych grupkach z podziałem na umiejętności.
Każdy karateka miał szansę podnieść swój poziom wyszkolenia poprzez indywidualne podejście do każdego z osobna.
Ćwiczyliśmy dosłownie wszędzie tak, aby wykorzystać teren, który sprzyjał naszej koncentracji.
|
W lesie |
W lasku sosnowym, aby poczuć zespolenie z naturą i móc powiedzieć, że wiemy dlaczego Funakoshi tak upodobał sobie szum sosen. Nam oprócz sosen szumiały potoki płynące wokół nas.
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Na boisku |
Ale jakie to boisko! Spójrzcie na jego usytuowanie w plenerze. Jakie wspaniałe widoki i cisza!
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
W górach |
Ta forma treningów kata polegała na ciągłym marszu. Szliśmy, trenując na sam szczyt góry.
Ogromne, zielone hale, szlaki prowadzące nas do celu i majestatyczna walka w kata.
To trzeba przeżyć, nie wystarczy zobaczyć.
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
BOBSLEJE
|
Pierwsza nasza wycieczka autokarowa z dozą adrenaliny! Zjazd bobslejami na trasie o długości ok.1000m, gdzie różnica między górną a dolną stacją wynosi 38m.
Szaleliśmy, pokonując 17 zakrętów i 2 skrzyżowania. Ale jazda!
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
HUTA SZKŁA I MUZEUM SZKŁA
|
Odwiedziliśmy najstarszą w Czechach hutę szkła i szlifiernię. Asortyment produkcji stanowi luksusowe szkło użytkowe oraz kryształowe żyrandole. Po oprowadzeniu nas przez panią przewodnik po hucie i szlifierni, obejrzeliśmy „szklane cudeńka” w muzeum szkła.
Na terenie huty znajduje sie również stylowa restauracja, gdzie wszyscy na zakończenie zwiedzania i po zakupach w firmowym sklepie zostaliśmy poczęstowani wyśmienitym sokiem. Zadowoleni i pokrzepieni wróciliśmy autokarem do naszego ośrodka.
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
TURNIEJ KATA
|
Prawdziwy turniej! Jak już wszyscy wiedzą to nasz stały punkt programu. Każdy musi się sprawdzić podczas indywidualnej prezentacji. Szyk, oprawa (niezależnie od tego gdzie go przeprowadzamy), fanfary dla zwycięzców, medale okolicznościowe i klubowe dyplomy, gratulacje kolegów i trenerów. To wszystko po to, aby sprawdzić nasze postępy i to jak został zrealizowany program kata na obozie. Dla niektórych to pierwsze takie doświadczenie, więc emocji jest nie mało.
Rywalizacja odbyła się w trzech kategoriach.
|
1 kategoria |
2 kategoria |
3 kategoria |
1-Michał Kałużny |
1-Julia Derebecka |
1-Jakub Dąbek |
2-Maciej Mach |
2-Mateusz Majkut |
2-Marcin Piekarczyk |
3-Bartek Rybakowicz |
3-Marcel Okonowski |
3-Konrad Boguszewski |
4-Ula Łacek |
4-Mateusz Orłowski |
4-Oskar Lewandowski |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
ZOO LIBEREC
|
Nasza kolejna wycieczka autokarowa zaprowadziła nas do najstarszego ZOO w Czechach. Tutaj znajduje się największa kolekcja szympansów (było wesoło), ale nas najbardziej zainteresowały białe tygrysy.
Wszak tygrys to symbol karate. Odzwierciedla odwagę, siłę, czujność, spokój ducha i gotowość do ataku.
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
SAUNA
|
Po intensywnym dniu i wielu, wielu atrakcjach dobrze było wygrzać nasze ciała w saunie.
Po saunie był test na twardziela „ochłodzenie ciała w balii z zimną górską wodą”.
Balia był tylko dla chętnych, ale o dziwo nikt nie chciał skorzystać ze zwykłego prysznicu.
Wszyscy okazali się niebywałymi twardzielami.
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
PIESZO PO SZLAKACH GÓRSKICH
|
Będąc w takim miejscu nie mogło nas zabraknąć na szlakach prowadzących na szczyty górskie.
To było prawdziwe wyzwanie. Daliśmy radę podczas marszu w górę, za to zostaliśmy nagrodzeni cudownymi widokami, gdzie można było podziwiać niepowtarzalne krajobrazy.
Było to doznanie wyjątkowe i tylko ten kto z nami był wie o co chodzi...
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
KARAOKE
|
Oj, lubimy śpiewać! Nasz klubowy konkurs karaoke, odbył się w fantastycznej atmosferze.
Trudno było wysiedzieć na miejscu w oczekiwaniu na swoją kolej. Nie było takiej osoby, która nie spróbowałaby swoich sił wokalnych. Na specjalne życzenie, oczywiście poza konkursem wystąpiły nasze panie i panowie instruktorzy. Widać, że też lubią śpiewać. Rozgrzali publiczność do czerwoności. Wszyscy byli wspaniali, ale jak to w konkursach bywa wyłoniono zwycięzców.
I miejsce - Bogusz Melchinkiewicz
II miejsce (ex aequo) - Julia Derebecka i Bartosz Sadecki
III miejsce - Jakub Sadowski
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
NIEDZIELNA MSZA ŚW.
|
W niedzielę zawsze pilnujemy, żeby nie zapomnieć o niedzielnej mszy św. niezależnie od tego gdzie odbywają się nasze obozy. Udaliśmy się autokarem do kościoła św. Piotra i Pawła.
Msza został odprawiona w języku czeskim. Ku naszemu zaskoczeniu okazało się, że Mszę prowadził ksiądz z Polski mgr Joachim Fąs. Dopiero po mszy zorientował się, że nasz grupa jest ze Szczecina. Po mszy chwilę z nami porozmawiał i pobłogosławił naszą grupę. Jaki ten świat mały!
|
 |
 |
 |
ŚLADAMI WINNETOU I OLD SHATTERHANDA
|
Zainspirowani przygodami bohaterów książek Karola Maya, rozegraliśmy dwa turnieje:
strzelania z łuku i strzelania z wiatrówki. Sceneria jak w prawdziwych westernach, broń również, a więc pod czujnym okiem mogliśmy zasmakować prawdziwego klimatu Dzikiego Zachodu. A jeszcze do tego dyplomy dla najlepszych strzelców - świetna przygoda!
|
Strzelanie z łuku
|
Jeżeli ktoś myśli, że to łatwa sprawa to jest w błędzie. Tarcza duża, ale daleko, strzały mknęły w zupełnie inną stronę niż chcieliśmy... Udało się jednak wyłonić mistrzów łuku „SOKOLE OKO”, zostali nimi:
I miejsce - Mateusz Orłowski
II miejsce - Mikołaj Kadłubowski
III miejsce - Magda Pszczółkowska
|
 |
 |
 |
Strzelanie z wiatrówki
|
O tytuł najlepszego strzelca walczyli wszyscy uczestnicy obozu. Każdy po oddaniu 5 strzałów do tarczy, zabierał ją, jako dowód swoich umiejętności. Po podliczeniu wszystkich punktów okazało się, że zwycięzcami są:
I miejsce - Jakub Sadowski
II miejsce - Maciej Mach
III miejsce - Mikołaj Ćwiertniak
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
PAŁAC SYCHROV
|
Pałac Sychrov jest jedną z pereł Czech. Z przebogatym wyposażeniem wnętrz i wspaniałym parkiem angielskim stanowił dla nas dużą atrakcję. Pałac jest udostępniany w znacznym zakresie, w związku z tym jego zwiedzanie dało nam doskonałe wyobrażenie, jak w drugiej połowie XIX wieku żyły w rezydencjach wiejskich bogate rodziny szlacheckie. W pałacu i parku zostało nakręconych kilka filmów fabularnych i baśni filmowych. Naszym przewodnikiem była p. Ewa, która podzieliła się z nami swoją wiedzą. Pytań było co niemiara, las rąk i wielkie zaciekawienie.
Bardzo udana i atrakcyjna wycieczka autokarowa.
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
NA SPORTOWO
|
Nasze codzienne treningi (niezależnie od pogody) to również zajęcia ogólnorozwojowe, gdzie wzmacnialiśmy naszą tężyznę.
W przeróżnej atrakcyjnej formie mogliśmy rozwijać swoją siłę, gibkość, szybkość, wytrzymałość, koordynację itd. W małych grupach, każda ze swoim instruktorem, realizowaliśmy przygotowane dla nas zadania. Wspaniała atmosfera treningów, docenianie naszym najmniejszych starań spowodowało, że był to dla nas czas pełen radości i drobnych sukcesów. |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
TRENINGI KUMITE
|
To jest to co lubimy najbardziej. Trenowaliśmy w każdym miejscu, wykorzystując każdą wolną minutę. Podczas każdego z treningów budziły się w nas prawdziwe tygrysy. Zajęcia pełne walecznego ducha karate dały wyśmienite rezultaty. Tu również dokonano podziału na grupy, tylko według zupełnie innego klucza niż w kata.
Zresztą zobaczcie sami tu słów nie trzeba, zwarzywszy na to, że mamy tylko 7-11 lat i ani trochę więcej. |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
TANECZNIE
|
Zabaw przy muzyce nie może zabraknąć na obozie. Nie tylko lubimy się przebierać, ale również brać udział w tanecznych konkursach. Nasi DJ-e nie skąpią nam pomysłów na szaleńczą zabawę.
W rytmach disco nigdy nie jesteśmy zmęczeni. Zresztą karatecy z Bodaikan wiedzą ma czym polega specyfika obozowych dyskotek. |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
KĄPIELE WODNE I SŁONECZNE
|
Jeżeli tylko sprzyja nam aura to uwielbiamy aktywne plażowanie. Gramy wtedy w różne odmiany piłki, siłujemy się w zawodach sumo a w basenie nie tylko pływamy. Również trenujemy. Aquakarate to nasza specjalność. Leżenie na kocyku pozostawiamy leniuchom, my wolimy ciągły ruch. |
W wodzie |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Na lądzie |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
BOZKOWSKIE JASKINIE DOLOMITOWE
|
Kolejna wycieczka autokarowa z przystankiem przy jaskiniach. Podzieleni na grupy, każda z innym przewodnikiem udaliśmy się w czeluście jaskiń. Bozkowskie Dolomitowe Jaskinie tworzą labirynt podziemnych korytarzy i szczelin, położonych pod powierzchnią ziemi. Atrakcyjnym upiększeniem zwiedzania są podziemne jeziorka z przeźroczystą niebieskozieloną wodą. Wielu z nas tak się spodobały jaskinie, że postanowiliśmy tutaj wrócić. Gwarancją tego mają stać się wrzucone do dolomitowego jeziorka pieniądze. |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
TURNIEJ KUMITE
|
Tygrysy w natarciu. Zwarci, bojowi i odważni stanęliśmy do turniejowych walk kumite.
Rywalizacja przebiegła w 3 kategoriach. W każdej zwycięzcy otrzymali medale i dyplomy oraz
fanfary na swoją cześć. Szybkość walk i wykonywanych kombinacji była tak wielka, że trudno było robić zdjęcia. |
1 kategoria |
2 kategoria |
3 kategoria |
1-Daniel Komorowski |
1-Jakub Sadowski |
1-Grzegorz Łacek |
2-Jakub Andrzejczak |
2-Natalia Wesołowska |
2-Marcel Okonowski |
3-Konrad Boguszewski |
3-Daniel Majkut |
3-Kacper Zwarzany |
4-Wojtek Skroczek |
4-Bartek Rybakowicz |
4-Paweł Wiśniewski |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
WATRA I MAŁE FORMY TEATRALNE
|
Przed przystąpieniem do pieczenia kiełbasek i śpiewów przy ognisku zachwyciliśmy wszystkich naszymi występami aktorskimi. Tym razem nie było łatwo, bo przystępując do małych form teatralnych dostaliśmy zadania do zrealizowania. Ale co to dla nas! Kreatywność naszą mocną stroną, czego dowiedliśmy już nie raz na tym obozie.
Wygrał zespół w składzie: Julia Derebecka, Bogusz Melchinkiewicz, Jakub sadowski, Natalka Wesołowska, Kasia łoniewska, Marianna Ćwiklińska, Kacper Zwarzany, Bartek Sadecki.
Najlepszym aktorem tego wieczoru został: Kamil Ziętek
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
NIESPODZIANKA, CZYLI ODWIEDZINY PACYNKOWA
|
Niezwykła niespodzianka na dobranoc. Wieczorem zostaliśmy w piżamach zaproszeni na świetlicę, gdzie zobaczyliśmy przygotowaną scenę. Zgaszono światła i naszym oczom ukazały się pacynki. Zaczęła się bajka z morałem „O księżniczce i jej snach”. Oglądaliśmy ją z otwartymi buziami. Jakie było nasze zdziwienie gdy po zapaleniu świateł naszym oczom ukazali się aktorzy animujący pacynki. Nie kto inny tylko nasi trenerzy! Brawom nie było końca. To było super!!! Gratulacje dla wykonawców i pomysłodawczyni p. Ewy. Przedstawienie było przygotowane starannie w Szczecinie, z rozpisanym na role scenariuszem. Był to sprawdzian dla kadry instruktorskiej z kreatywnego myślenia. który zdali na szóstkę. Udało się! |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
BEZ KOMENTARZA
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
NASI OPIEKUNOWIE
|
Nasz ciężki wysiłek skierowany jest na to, abyście wyrośli na wspaniałych ludzi.
Dobrych, mądrych i uczciwych. Na świetnych karateków. Dlatego każda minuta, każdego dnia obozowego jest przemyślana i zaplanowana. Jak wiecie nigdy nie pozostawiani jesteście sami sobie. My pracujemy zwarci i gotowi przez 24 godziny. W mig rozpoznajemy Wasze humory i rozwiewamy najmniejsze chmurki, tak aby niezależnie od pogody przyświecało Wam słońce. Stoimy na straży Waszego bezpieczeństwa, uczymy Was zasad właściwego współdziałania i komunikacji międzyludzkiej.
Macie w nas przyjaciół i mądrych przewodników. Potrzeba było wielu lat na wypracowanie takich wspaniałych autorskich metod wychowawczo-szkoleniowych.
Pod okiem i kierunkiem pedagoga-terapeuty p. Ewy Glińskiej i świetnego szkoleniowca Sensei Piotra Juszczaka Wasi wychowawcy przeszli i przechodzą wartościową szkołę życia i dzięki temu mogą z wami tak efektywnie pracować.
Spójrzcie na zdjęcia, jaką drogę przeszli w naszym klubie, czy widzicie może jakieś podobieństwo?!
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
UROCZYSTE POŻEGNANIE
|
Uroczysty apel, na którym podziękowaliśmy sobie wzajemnie za pracę i zabawę.
Nagrodzono „najlepszych z najlepszych”. Najważniejszym momentem był wybór najlepszego karateki OBOZU LETNIEGO 2009, który po uwzględnieniu obowiązujących kryteriów został wybrany przez nas wszystkich. Bardzo blisko sukcesu był Grzegorz Łacek i Marianna Ćwiklińska,
ale naj, naj, najlepszy może być tylko jeden.
NAJLEPSZY KARATEKA OBOZU LETNIEGO 2009: JULIA DEREBECKA !
NAJLEPSI Z NAJLEPSZYCH, czyli WZOROWI: Jakub Sadowski, Julia Derebecka, Marianna Ćwiklińska, Ewa Kutnik, Marta Łuniewska, Bartek Rybakowicz, Komorowski Dawid, Jakub Dąbek, Szymon Milczek, Mikołaj Ćwiertniak, Grzegorz Łacek, Michał Kałużny, Maciej Mach, Jędrzej Szubert.
Rozstrzygnięto również konkursy:
Kreatywnego myślenia i twórczego działania:
I zespół - Michał Kałużny, Maciej Mach, Bartek Rybakowicz
Solidności i współpracy:
I zespół - Ewa Kutnik, Marta Łuniewska
Wszyscy dostali pamiątkowe dyplomy, a wyróżnieni: czekolady, upominki i pamiątkowe koszulki. Brawo !
|
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
ODJAZD
|
Przed nami droga do Szczecina. Do zobaczenia we wrześniu na treningach w klubie. Dziękujemy kierowcy autokaru, który swoim spokojem zaspakajał na wycieczkach nasze podróżnicze zachcianki. Przez cały czas pobytu wiernie nam towarzysząc.
|
 |
 |
 |
|
|
|
 |
|